Anna Milewska i Andrzej Zawada. Przeżyli razem kilkadziesiąt lat, choć nie krył swoich "przygód"

Andrzej Zawada i Anna Milewska w 1998 roku
Andrzej Zawada i Anna Milewska w 1998 roku
Źródło zdjęć: © Kapif | TURCZYK

Wywodzącą się z rodziny o szlacheckich korzeniach aktorka teatralna i filmowa z miejsca zakochała się w rosłym i światowym mężczyźnie. Pierwszy raz zobaczyła go w klubie wysokogórskim i pomyślała wtedy: "to Ten". Przeżyli ze sobą kilkadziesiąt lat, choć trudno nazwać tę relację tradycyjną.

Anna Milewska ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, jest także absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Była związana z Teatrem im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, Teatrem Powszechnym w Łodzi, Teatrem Ziemi Mazowieckiej, Teatrem Studio, Teatrem Klasycznym oraz Teatrem na Woli. Najczęściej można ją było podziwiać w roli Beatrycze w "Dantem", wystawianym przez warszawski teatr Studio, którą zagrała aż 550 razy. Przez 13 lat grała w popularnej telenoweli "Złotopolscy".

Z kolei Andrzej Zawada był pionierem himalaizmu zimowego, kierownikiem wyprawy, która dokonała pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest w 1980, a następnie wiosennej w tym samym roku. Jego imieniem nazwano coroczny Festiwal Górski w Lądku-Zdroju.

W 2009 roku Anna Milewska wydała książkę "Życie z Zawadą", w której opisała kilkadziesiąt wspólnych lat i otworzyła się na trudny temat "przygód" męża.

1 / 3

"Zdarzały się przygody"

Zawada w 1980 roku
Zawada w 1980 roku© PAP | Jan Morek

Byli narzeczeństwem przez 10 lat, do małżeństwa przekonały ich dopiero... formalności. Jako "podstawowa jednostka społeczna" mogli otrzymać mieszkanie. Papierek jednak niczego nie zmienił w ich nietypowym związku. Andrzej Zawada był podróżnikiem, odkrywcą, jego miejsce nie było w domu przy żonie.

- Andrzej był przystojny, dowcipny, inteligentny, więc miał duże powodzenie wśród kobiet. Nie mogłam być zazdrosna, gdy wdawał się w różne związki - pisała Milewska. - Zdarzały się nam przygody, ale zawsze był powroty, a z mojej strony była pewność, że nigdy się nie rozstaniemy.

2 / 3

Bez dzieci się udało

Milewska i Zawada w 2000 roku
Milewska i Zawada w 2000 roku © PAP

- Podziwiam ją i kocham za jej tolerancję i cierpliwość - mówił z kolei Zawada. Aktorka podzieliła się kiedyś przemyśleniami o tym, dlaczego mógł im się ten nietypowy układ udać.

- Może te tolerancyjne usposobienia brały się stąd, że byliśmy bezdzietnym małżeństwem? - zastanawiała się.

3 / 3

"Wszystko się skończyło"

Anna Milewska i Andrzej Zawada podczas wręczenie Srebrnych Jabłek miesięcznika "Pani"
Anna Milewska i Andrzej Zawada podczas wręczenie Srebrnych Jabłek miesięcznika "Pani"© AKPA | AKPA

Andrzej Zawada zmarł na raka trzustki w sierpniu 2000 roku w wieku 72 lat. Został pochowany na warszawskich Powązkach. Jego nagrobek przypomina grań, z której wyrasta krzyż.

- Z odejściem Andrzeja wszystko się skończyło, ale on ciągle jest ze mną. Czasami mam wrażenie, że teraz jesteśmy ze sobą bliżej niż za jego życia - powiedziała Anna Milewska, która w tym roku będzie obchodzić 93. urodziny.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)