Trwa ładowanie...
28-07-2006 14:42

Anthony Hopkins z wiekiem coraz bardziej wybredny

Anthony Hopkins z wiekiem coraz bardziej wybredny
d1dnddy
d1dnddy

Roger Donaldson, który wyreżyserował wchodzący dziś na ekrany film "Prawdziwa historia" z Anthonym Hopkinsem, twierdzi, że aktor zrobił się z wiekiem bardziej wybredny.

- Anthonyzrobił się z czasem bardziej wybredny w doborze ról. Ma ich przecież na koncie ponad setkę. Teraz staranniej wybiera propozycje i decyduje się na zagranie postaci, z którymi czuje się w jakiś sposób związany. Rzecz nie w tym, czy film jest komercyjny, czy nie. Chodzi jedynie o to, czy rola mu się podoba - powiedział reżyser w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Panowie pracowali już kiedyś wspólnie na planie filmu "Bunt na Bounty". Wówczas ich stosunki były bardzo napięte.

ZOBACZ GALERIĘ FILMU 'PRAWDZIWA HISTORIA'
- Dla nas obu był to bardzo trudny czas. Niełatwo się nam współpracowało, wciąż się spieraliśmy. Później długo nie kontaktowaliśmy się ze sobą - zdradził.

d1dnddy

Na pytanie, jak zatem udało mu się namówić aktora na występ w "Prawdziwej historii", odpowiedział, że dwa-trzy lata temu wpadli na siebie na przyjęciu z okazji wręczenia honorowego Oscara Dino de Laurentiisowi.

- Wspominaliśmy dobre i złe momenty na planie "Buntu na Bounty", śmialiśmy się z dawnych przygód i w końcu zgodziliśmy się, że kiedyś warto by nakręcić razem jeszcze jeden film. Kiedy więc napisałem scenariusz "Prawdziwej historii", przesłałem Hopkinsowi egzemplarz wraz z kopią mojego dokumentu sprzed lat o "Burcie" Munro. Aktor jeszcze tego samego dnia zadzwonił do niego, by powiedzieć, że zgadza się na rolę. - Ta rola różniła się od wszystkiego, co do tej pory zagrał, dlatego zdecydował się ją przyjąć - tłumaczył Donaldson.

GENIALNY ANTHONY HOPKINS W NASZEJ GALERII
Film jest opowieścią o życiu Burta Munro z Nowej Zelandii, który w 1967 roku pobił rekord szybkości na motocyklu w trakcie wyścigu Utah's Bonneville Salt Flats. Przyznał, że postać młodego chłopaka, która pojawia się w "Prawdziwej historii" to sposób na zawarcie w nim niego samego. Później okazało się, że faktycznie istniała.
(fot. aFP)

d1dnddy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dnddy