Dosłownie wielka gwiazda
Sukcesy sportowe zapewniły Schwarzeneggerowi rozpoznawalność, którą Austriak wychowany na amerykańskim kinie chciał wykorzystać w swojej karierze filmowej. Niestety początki były trudne, bo choć nie miał problemu ze zdobyciem pierwszej roli ("Herkules w Nowym Jorku", na zdjęciu), to akcent i słaba znajomość angielskiego stanowiły poważną przeszkodę. Było tak źle, że twórcy "Herkulesa…" zatrudnili aktora podkładającego głos pod postać graną przez Schwarzeneggera.
Trudne początki nie zraziły Arnolda, który w latach 80. i 90. był jedną z największych gwiazd kina akcji, choć nie stronił także od komedii i filmów familijnych.
"Terminator", "Predator", "Komando", "Conan", "Pamięć absolutna", "Bliźniacy", "Gliniarz w przedszkolu", "Bohater ostatniej akcji", "Egzekutor", "Prawdziwe kłamstwa" – długo można by wymieniać niezapomniane filmy ze Schwarzeneggerem w roli głównej.