Mroczna historia z przeszłości Ashtona Kutchera. Jego dziewczyna padła ofiarą seryjnego mordercy

O historii przypomina "People Magazine Investigates". 21 lutego 2001 r. gwiazdor seriali "Różowe lata 70." i "Dwóch i pół" umówił się na randkę ze studentką projektowania mody Ashley Ellerin. Przyszedł do jej mieszkania ok. 22.30, dzwonił do drzwi, ale nikt nie otwierał. Światła były włączone. Aktor zajrzał przez odsłonięte okno i zobaczył czerwone plamy na dywanie.

- Założyłem, że to plamy z wcześniejszej imprezy, jakich pełno wśród towarzystwa z college'u. Uznałem, że się spóźniłem, a ona wkurzona wyszła ze znajomymi "na miasto" - mówił w sądzie Kutcher.

Następnego dnia, kiedy media podały, że Ellerin została zamordowana, aktor zgłosił się na policję i wyznał, że na klamce drzwi wejściowych są jego odciski palców, ale ze zbrodnią nie ma nic wspólnego.

- Zupełnie zwariowałem - przyznał w raporcie cytowanym przez "People".

W śledztwie okazało się, że Ellerin padła ofiarą zaburzonego na tle seksualnym mordercy Michaela Gargiulo, podejrzewanego także o zabójstwo dwóch innych kobiet. Wszystkie zginęły od ciosów nożem. W ciele Ellerin znaleziono ślady aż 47 uderzeń.

Świadkowie stwierdzili, że Gargiulo, serwisant klimatyzacji, zamieszkał kilka przecznic dalej od Ashley Ellerin i pilnie ją obserwował. Według raportu policyjnego, cytowanego przez "People", w dzień morderstwa dostał się do jej domu przez otwarte okno i zaatakował ją w salonie zaraz po tym, jak wyszła spod prysznica.

"Rozpruwacz z Hollywood", jak go ochrzciły media, został skazany na karę śmierci w 2021 r. Wyroku wciąż nie wykonano.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.