2z5
Nic nowego
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Filmowanie „wersji dla dorosłych”, tzw. porn spoofs, na kanwie popularnych mainstreamowych produkcji to długo utrzymująca się tendencja w branży porno.
Dlatego nikogo nie powinny dziwić takie tytuły jak: „Edward Penishands”, „The Texas Dildo Masquerade” czy “Whore Of The Rings”.