1z5
BAFTA 2020. Niefortunny upadek Ala Pacino
Niebezpieczny czerwony dywan
Al Pacino zbiera laury za rolę w filmie "Irlandczyk" Martina Scorsese. Aktor napracował się, bo film trwa wieczność (czyli ponad 3 godziny), ale prawdą jest, że jego postać jest ciekawsza niż to, co pokazuje główny bohater grany przez Roberta De Niro. Pacino nominowany jest do Oscarów, a tuż przed najważniejszą galą pojawił się na rozdaniu nagród BAFTA. Tu był nominowany w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy" za "Irlandczyka".
Rozdanie nagród nie potoczyło się najlepiej dla aktora i to z dwóch powodów.