2z20
Urodziny Barbary Krafftówny
- Jestem bardzo szczęśliwa, że dociągnęłam do pierwszego bałwanka (80 lat) w jakiej takiej formie. Z tym, że na formę ciężko pracowałam i pracuję. Samoistnie to nie przychodzi.
- Nawet najmłodszy organizm, jeśli się zasiedzi i na przykład leży tydzień w łóżku, to potem wstaje jak biedna szmacina, sflaczały cały i musi dopiero dojść do siebie - powiedziała artystka.