''Panie profesorze, niech mnie pan nie puszcza''
Małżeństwo Englertów wywołało sensację w środowisku. On – wykładowca, ona – jego studentka. Poznali się w Akademii Teatralnej w Warszawie. Englert miał wtedy 45 lat i spory staż małżeński z Barbarą Sołtysik
Dwudziestoletnia wówczas Beata Ścibakówna podkochiwała się w swoim profesorze. Ale on zauważył ją dopiero podczas studenckiego wyjazdu.
- Tak naprawdę zainteresowałeś się mną w Australii, kiedy się topiłam - mówiła Beata w jednym ze wspólnych wywiadów. - Namówiłem ją, żeby skakała ze mną przez fale i nagle wpadliśmy w dół bez dna (…). Panie profesorze, niech mnie pan nie puszcza, krzyczała – tak Englert wspominał magiczny moment zauroczenia. (gk/mf)
** [
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**
Zobacz także:
** [
JAK DZIŚ WYGLĄDA PIPPI LANGSTRUMP? ]( http://teleshow.wp.pl/tak-dzis-wyglada-pippi-langstrumpf-6026605664182913g )**