3z7
Skrócić dzieło do pół godziny...
Historia Perquisa rozmywa się w półtoragodzinnej opowieści o Euro. Moim zdaniem, można by z korzyścią skrócić dzieło do pół godziny albo czterdziestu pięciu minut i zrobić z niego intensywny dramat skupiony na postaci francusko-polskiego piłkarza.
Koszałka powinien bardziej podrążyć swego bohatera, który robi na ekranie wrażenie człowieka skrytego i enigmatycznego.