Ben Affleck jako Superman?

Wytwórnia Focus Features ma zamiar wyprodukować ekranizację biografii Truth, Justice & the American Way.

Będzie to historia życia aktora George'a Reevesa, odtwórcy serialowego Supermana z lat 50.

Film wyreżyseruje Allen Coulter (Rodzina Soprano). Autorem scenariusza jest Paul Bernbaum.

Początkowo główną rolę miał zagrać Hugh Jackman, jednak aktorowi przeszkodziły inne plany. Wytwórnia szuka więc kogoś innego i jak donoszą ostatnie plotki, bardzo poważnym kandydatem stał się Ben Affleck (na zdj.).

Zarówno 30-letni Affleck jak i o 4 lata starszy Jackman wydają się jednak za młodzi by wcielić się w postać Reevesa, który zmarł mając 45 lat.

Trwają też poszukiwania aktorki, która mogłaby zagrać Toni Mannix, żonę producenta filmowego, z którą Reeves miał płomienny romans. Wsród proponowanych pań znajduja się m.in. Meg Ryan, Diane Lane i Sharon Stone.

Od jakiegoś czasu mówi się też, że Benicio Del Toro wystąpi w filmie jako Lamar Moglio, prywatny detektyw prowadzący dochodzenie w sprawie tajemniczej śmierci głównego bohatera. Nie jest to jednak pewne, a 'przymierzani' do tej roli brani są również John Cusack, Michael Douglas i James Gandolfini.

George Reeves był w latach 50. jednym z najpopularniejszych aktorów w USA. Serial o przygodach przybysza z planety Krypton oglądało co tydzień setki tysięcy widzów. Rola Supermana okazała się jednak przekleństwem dla utalentowanego aktora, który kojarzony był później tylko z tą jedną kreacją i producenci nie chcieli zatrudniać go w innych filmach. W 1959 r. Reevesa znaleziono martwego w jego sypialni. Miał 45 lat. Do dziś nie wiadomo, czy aktor popełnił samobójstwo, czy został zamordowany.