Timur Bekmambetow stanie za kamerą remake'u epickiego "Ben Hura".
Tytułowy bohater to Juda Ben-Hur, żydowski książę, który zostaje zdradzony przez dawnego przyjaciela i dowódcę legionów rzymskich, Messalę. Rozgoryczony i upokorzony bohater poprzysięga zemstę.
Historię Ben Hura spisał Lew Wallace w 1880 roku. Od tego czasu powieść doczekała się licznych adaptacji teatralnych, telewizyjnych, radiowych i kinowych. Najpopularniejszym filmem pozostaje do tej pory obraz Williama Wylera z 1959 roku, w którym w roli głównej wystąpił Charlton Heston.
Teraz powstaje nowa wersja klasyka. Scenariusz wyszedł spod pióra Keitha Clarke'a ("Niepokonani"), a produkcją zajmują się Sean Daniel i Joni Levin.
Za kamerą stanie Timur Bekmambetow. Projekt powstaje dla wytwórni MGM.
Ostatnim filmem Bekmambetowa jest "Abraham Lincoln: Łowca wampirów".