Bill Nighy śpiewa "Mamma Mia!"

Bohaterką obrazu opartego na scenicznym spektaklu o tym samym tytule jest wychowana przez samotną matkę panna młoda. Dziewczyna chcąc poznać swojego biologicznego ojca zaprasza trzech potencjalnych tatusiów na wesele. Pomysł rodzi naturalnie rozmaite konflikty. Rodzinne perypetie przeplatają 22 przeboje szwedzkiego zespołu jak "Dancing Queen," "Take a Chance on Me" czy "The Winner Takes It All".

Meryl Streep zagra matkę dziewczyny. Bill Nighy jednego z zaproszonych panów.

Phyllida Lloyd zadebiutuje jako reżyserka. Scenariusz na podstawie własnej sztuki napisała Catherine Johnson. Tom Hanks i Gary Goetzman, producenci filmu, podpisali już umowę z firmą Littlestar, której przewodzi twórczyni teatralnego show, Judy Craymer oraz muzykami formacji ABBA, Bennym Anderssonem i Bjornem Ulvaeusem. Film powstanie dla Universal Pictures.

Musical zadebiutował w Londynie w 1999 roku i od tego czasu zarobił na całym świecie 1,6 miliard dolarów. Był pokazywany w 130 miastach.

Phyllida Lloyd ma na koncie reżyserię spektakli "Mamma Mia!" w Londynie i Nowym Jorku. Artystka pracowała także w Paryżu i Toronto, gdzie wystawiała m.in. "Cyganerię" czy "Carmen".

Meryl Streep, która jest laureatką największej liczby oscarowych nominacji w historii (13) ostatnio zagrała w filmie "Diabeł ubiera się u Prady". Wokalne umiejętności aktorka prezentowała już w "Pocztówkach znad krawędzi" czy ostatnio u Roberta Altmana w obrazie "A Prairie Home Companion". "Mamma Mia!" będzie jednak dla Streep pierwszym musicalem.

Bill Nighy, który swoje wokalne umiejętności demonstrował w obrazie "To właśnie miłość" zagrał niedawno w ostatniej części "Piratów z Karaibów".