Jesień życia wśród zwierząt
Po śmierci Johna Dereka, Bo nie wyszła ponownie za mąż. Jej rodziną są teraz zwierzęta, na które przelewa całą czułość i miłość, po odejściu ukochanego.
Aktorka, o której można chyba powiedzieć, że przeszła na emeryturę, poświęca teraz cały swój wolny czas na produkcję kosmetyków dla zwierząt.
Obecnie filmowa Jane mieszka ze swoją siostrą na ranczu w Santa Ynez i wspólnie zajmują się dziewięcioma psami oraz 22 końmi.
- Moje psy zawsze spały na moim łóżku więc można się domyślić, że zależy mi na tym by były czyste i pachnące. Dla mnie słowa najlepszy przyjaciel człowieka to wcale nie przesada. Moje psy dały mi tyle szczęścia, miłości i miłego towarzystwa przez te wszystkie lata, że chciałabym im się jakoś odwdzięczyć. Dlatego też spędziłam ostatnie 4 lata nad opracowaniem niezwykłej, najwyższej jakości linii produktów dla zwierząt.
Tak swoje najnowsze zajęcie tłumaczy ikona kina lat 80. A czy wy chcielibyście ponownie zobaczyć *Bo Derek na dużym ekranie?*
(kk/mf)