Brad Pitt odmienionym Bullittem?
Twórca 'Troi' Wolfgang Petersen wyreżyseruje przeróbkę obrazu "Bullitt" z 1968 roku.
W filmie sprzed 36 lat Steve McQueen wcielił się w postać policjanta Franka Bullitta, który dostaje zlecenie ochrony świadka mającego zeznawać przeciwko mafii. Niestety, świadek oraz przyjaciel bohatera giną w tajemniczych okolicznościach. Wygląda na to, że ktoś z policji poinformował morderców, gdzie znajduje się kryjówka. Bullitt rozpoczyna śledztwo.
Przeszkadzają mu nie tylko członkowie mafii, ale także ambitny polityk - Walter Chalmers, który co prawda chciał zrobić karierę dzięki świadkowi, lecz teraz nie ma żadnego interesu w kompromitowaniu policji ani szukaniu morderców.
Obraz z 1968 roku wyreżyserował Peter Yates. Oprócz McQueena zagrali w nim także Robert Vaughn, Jacqueline Bisset, Don Gordon i Robert Duvall.
Nową wersję scenariusza napisała Cynthia Mort. Autorka nie oparła się jednak na powieści "Mute Witness" Roberta L. Pike'a, lecz jedynie na filmowej postaci Franka Bullitta.
- "Bullitt" to nie jest zwykły remake - mówi Petersen. - Nie zależy nam na pokazaniu raz jeszcze tej samej historii. To będzie nowe ukazanie wspaniałej postaci. Frank Bullitt to jeden z najciekawszych bohaterów w historii kina.
Jakiś czas temu Wolfgang Petersen chciał zatrudnić do filmu Brada Pitta. Projekt powstanie dla wytwórni Warner Bros.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ PITTAZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ PITTA