Brian May: "Biografia Freddiego przygotowana przez Sachę Barona Cohena to żart"
Kontrowersji wokół filmowej biografii Freddiego Mercurego ciąg dalszy. Po tym, jak kilka dni temu w sieci pojawiła się informacja sugerująca, że w projekt ponownie zaangażował się *Sacha Baron Cohen, gitarzysta Queen, Brian May, wszystkiemu zaprzeczył.*
W lipcu 2013 roku gwiazdor zrezygnował z udziału w filmie o Mercurym, ponieważ ani on, ani twórcy filmu, ani żyjący członkowie Queen nie mogli dojść do porozumienia w sprawie kształtu dzieła. Cohen chciał skupić się na hedonistycznym stylu życia Mercury'ego oraz blaskach i cieniach sławy, co mijało się z wizją muzyków formacji. Jego miejsce miał zająć Ben Whishaw.
Kilka dni temu pojawiła się informacja, że href="http://film.wp.pl/sacha-baron-cohen-6032108246795393c">Sacha Baron CohenSacha Baron Cohen zmienił zdanie. Twórca Borata i Bruna nie tylko miałby zagrać charyzmatycznego wokalistę rockowej kapeli, ale i napisać scenariusz, produkować oraz wyreżyserować obraz.
Gitarzysta kapeli ostudził jednak nieco entuzjazm fanów. Informacja, która wyszła od menedżera Queen, Jima Beacha, miała być jedynie żartem zaprezentowanym podczas przemowy, którą Beach wygłosił, odbierając nagrodę od Music Manager's Forum.
- Obawiam się, że niektórzy mogli to potraktować poważnie - napisał na oficjalnej stronie Brian May.
Losy kinowej biografii pozostają zatem nieznane. Freddie Mercury zmarł w listopadzie 1991 roku.
Sachę Barona Cohena można było ostatnio oglądać w komedii "Legenda telewizji 2: Kontynuacja".