Brzydka Betty śpiewa i tańczy
Twórcy serialu "Brzydula Betty" planują realizację inspirowanego filmem musicalu.
Michael Urie, wcielający się w telewizyjnym przeboju w postać Marka St. Jamesa, zdradził kilka szczegółów dotyczących produkcji.
31.05.2008 14:33
- Nic nie słyszałem o kinowej wersji "Brzyduli Betty", ale trawają rozmowy na temat broadwayowskiego musicalu - wyjaśnił Urie. - Ale na razie cicho sza.
Aktor dodał, że w pierwszych spektaklach wezmą prawdopodobnie udział członkowie oryginalnej obsady serialu.
- Byłoby wspaniale, gdyby wykorzystali obsadę serialową - zwrócił uwagę. - Wszyscy poradzilibyśmy sobie, chociaż nie śpiewamy i nie tańczymy tak dobrze, jak profesjonalni wokaliści i tancerze. To byłaby dobra zabawa przez pewien czas, a później nasze miejsce mogliby zając prawdziwi profesjonaliści.
Urie zdradził również, że producenci planują realizację pojedynczego musicalowego odcinka "Brzyduli".
- Najpierw chcą nakręcić musicalowy odcinek, a później zrobić produkcję sceniczną - wyjaśnił 27-latek. - To świetny pomysł, który na pewno się sprawdzi.
Tytułową rolę w serialu "Brzydula Betty" gra America Ferrera. Polscy widzowie mogą oglądać drugi sezon serii od marca 2008 roku.