Wylądowała w szpitalu. Jest decyzja ws. byłej gwiazdy
Amanda Bynes to aktorka znana z filmów jak "Ona to on" czy "Czego pragnie dziewczyna". Dziś aktorka boryka się z poważnymi problemami. Trafiła do szpitala psychiatrycznego. Co dalej z Bynes?
Amanda Bynes to postać, która od dawna nie jest kojarzona z karierą filmową czy serialową. Ostatni raz na wielkim ekranie pojawiła się w 2010 r. W przypadku telewizji mowa o 2008 r. Choć wspominała na przestrzeni lat, że chciałaby powrócić do aktorstwa, to jednak nie pozwoliło jej na to wyjątkowo skomplikowane życie osobiste. Była uzależniona od alkoholu i narkotyków, miała też problemy z wymiarem sprawiedliwości.
Głośno było o niej w 2013 r., gdy podpaliła nieruchomość niedaleko posiadłości swojego ojca. Rok póżniej oskarżyła ojca o znęcanie się nad nią psychicznie. Miał ją też wykorzystywać seksualnie, ale gdy jej rodzice zaprzeczyli jej słowom, szybko się z nich wycofała. Tłumaczyła swoje zachowanie w następujący sposób: "microchip kazał jej to zrobić".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Kilka lat temu u Bynes zdiagnozowano chorobę dwubiegunową. Jej mama, Lynn Bynes, otrzymała prawa do sprawowania kuratorskiej opieki nad córką. Mimo wszystko wydawało się, że jest u niej lepiej. W mediach pisano, że ma partnera, zaręczyła się, ułożyła plan na nową karierę, jaką miało być projektowanie ubrań. Miała też powalczyć o usunięcie kurateli. Jednak ostatnie doniesienia pokazały, że kobieta wciąż wymaga pomocy.
W połowie marca informowano, że kolejny raz musiała trafić do szpitala psychiatrycznego. Bynes miała przez kilka dni snuć się po ulicach Los Angeles. Była naga, gdy trafiła w ręce policji. Podobno miała sama zadzwonić po funkcjonariuszy.
Jak podaje teraz serwis TMZ, 37-latka po blisko miesięcznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym podobno została zwolniona w poniedziałek. Ma rozpocząć leczenie ambulatoryjne. Pozostanie jednak w swoim domu, starając się zachować niezależność. Serwis PageSix.com próbował się skontaktować z adwokatem Bynes w sprawie jej wypuszczenia, ale bezskutecznie.
Jeszcze kilka dni temu media informowały, że Bynes nie była ubezwłasnowolniona w ośrodku, więc sama mogła podejmować decyzje o leczeniu. Bliscy mieli stworzyć plan, by upewnić się, że pozostanie na dobrej drodze.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.