Amanda Bynes w szpitalu psychiatrycznym. Nowe doniesienia o aktorce
Amandę Bynes zapamiętaliśmy z takich filmów jak "Ona to on" czy "Czego pragnie dziewczyna". Dziś aktorka zmaga się z poważnymi problemami. Konieczna była interwencja lekarzy ze szpitala psychiatrycznego.
O Amandzie Bynes od wielu lat nie mówi się w kontekście jej filmowej czy serialowej kariery. Występy w hollywoodzkich produkcjach to przeszłość. Bynes ma wyjątkowo skomplikowane życie osobiste. Była uzależniona od alkoholu i narkotyków, miała też problemy z wymiarem sprawiedliwości. Doszło nawet do kilku aresztowań. Aktorka podpaliła nieruchomość niedaleko posiadłości swojego ojca. Twierdziła, że zrobiła to, ponieważ znęcał się nad nią psychicznie i wykorzystywał seksualnie. Później wycofała się z oskarżeń, mówiła, że to "microchip kazał jej to zrobić".
Bynes już kilka lat temu trafiła do szpitala psychiatrycznego, gdzie zdiagnozowano u niej chorobę dwubiegunową. Wtedy też jej mama, Lynn Bynes, otrzymała prawa do sprawowania kuratorskiej opieki nad córką. Wydawało się, że niedawno wyszła na prostą. W mediach pisano, że ma partnera, zaręczyła się, ułożyła plan na nową karierę, jaką miało być projektowanie ubrań, i że chce powalczyć o usunięcie kurateli. Ostatnie doniesienia potwierdzają, że Amanda Bynes dalej potrzebuje pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
W połowie marca tego roku pojawiły się bardzo niepokojące doniesienia o Bynes. Aktorka kolejny raz musiała trafić do szpitala psychiatrycznego. Bynes miała przez kilka dni snuć się po ulicach Los Angeles. Była naga, gdy trafiła w ręce policji. Podobno aktorka miała sama zadzwonić po funkcjonariuszy.
Teraz, jak podaje TMZ.com, Bynes wciąż przebywa w szpitalu, gdzie "nie jest przetrzymywana siłą". Według doniesień potwierdzanych przez bliskich aktorki, ta ma nie czuć się na siłach, by opuścić szpital na własnych warunkach. Bliscy natomiast "tworzą plan, by upewnić się, że pozostanie na dobrej drodze", podają dziennikarze.
Pobyt w szpitalu miał trwać 72 godziny, ale aktorka spędza w nim już trzeci tydzień. Z doniesień wynika, że zależy jej na tym by wrócić do zdrowia. Niejasna jednak jest wciąż jej relacja z partnerem Paulem Michaelem. Ten w rozmowie z mediami twierdzi, że Amanda odstawiła w ostatnim czasie leki, dlatego pogorszyło się jej zdrowie psychiczne. Natomiast zaledwie kilka miesięcy temu krążyły w sieci doniesienia o tym, że Bynes zerwała z Michaelem zaręczyny, bo ten przestał brać swoje leki i wrócił do brania narkotyków.
Jak potoczy się teraz życie 37-letniej byłej gwiazdy?
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.