3z12
Miejsce 9.
Miejsce 9.
**Michael Caine skrytykował młode gwiazdy Hollywood, które mówią tak niechlujnie, że nie zasługują na miejsce na srebrnym ekranie.**
Brytyjski gwiazdor przyznaje, że coraz częściej musi czytać ruchy ust swoich młodych partnerów, ponieważ ich wymowa jest tak niewyraźna, że zwykle ma trudności z wychwyceniem odpowiedniego momentu na własną kwestię. Aktor uważa, że część winy ponoszą twórcy filmów, którzy nie zapewnili swoim aktorom rygorystycznej szkoły aktorstwa, jaką on sam przechodził na początku swojej kariery.
„Zdarzało mi się grywać w filmach, w których kompletnie nie rozumiałem, co mówi mój partner. Aktorzy z mojego pokolenia zaczynali swoje kariery na deskach teatrów, gdzie trzeba było mówić tak, aby rozumieli nas ludzie siedzący w ostatnich rzędach, ponieważ oni również zapłacili za bilety po to, aby nas usłyszeć. Musieliśmy uczyć się wysławiać wyraźnie, a jednocześnie bez krzyku. Reżyserzy powinni staranniej dobierać obsadę i dawać role aktorom, którzy potrafią ładnie mówić.”