Niedaleko pada jabłko od jabłoni
13-letnia Carys Zeta-Douglas, córka Catherine Zety-Jones i Michaela Douglasa, mimo młodego wieku wie doskonale, jak zwrócić uwagę fotoreporterów. Dostrzeżona na lotnisku w Los Angeles w towarzystwie starszego brata Dylana i ojca nie kryła się za ciemnymi okularami jak jej ojciec.
* Córka „jednej z najpiękniejszych kobiet na świecie”*według rankingu magazynu „People” i stałej bywalczyni zestawień magazynu FHM podążała pewnym krokiem w kierunku bramki, mając na sobie stylowy kapelusz przykrywający długie, rozpuszczone włosy.
Czy Carys pójdzie w ślady rodziców? Z pewnością ma ku temu odpowiednie warunki, a znane nazwisko z pewnością może jej pomóc. Już przed rokiem mówiło się, że zarówno Carys jak i o trzy lata starszy Dylan marzą o karierze aktorskiej. Michael Douglas ostrzegał ich jednak, aby przygotowali się na ewentualną porażkę. 71-letni aktor tłumaczył im, że sam był wielokrotnie odrzucany i wybierając ten zawód, trzeba się z tym liczyć.
Póki co Carys i Dylan mogą podpatrywać swoich rodziców przy pracy. Catherine Zeta-Jones zajmowała się ostatnio filmem „The Godmother” i serialem „Feud”. Michael Douglas wystąpił ostatnio w „Ant-Manie”, a w kolejce czekają cztery kolejne filmy z jego udziałem. W myśl zasady „niedaleko pada jabłko od jabłoni” jest wielce prawdopodobne, że nazwiska dzieci aktorskiej pary pojawią się niedługo na filmowych plakatach.