Cedry pod śniegiem

Już rok temu ten film miał być pokazany na Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym. Niestety chwilę przedtem poniósł totalną klęskę na festiwalu w Montrealu. Twórcy postanowili przemontować "Cedry pod śniegiem" i spróbować raz jeszcze. Niestety ten obraz nadal nie przekonuje.

Film zrealizowano na podstawie powiesci Davida Gutersona. Jego reżyserem i współscenarzystą jest Scott Hicks, którego za "Shine" ("Blask") nominowano do Oscara.
"Cedry pod śniegiem" to historia miłości niszczonej naciskami rodziny i społeczeństwa. Rzecz dzieje się na przestrzeni ok. 30 lat i kończy się w 1954 roku, w małej społeczności na wysepce północnego-zachodniego Pacyfiku. Ishmael (Ethan Hawke)
jest reporterem relacjonującym przebieg procesu sądowego, którego przedmiotem jest morderstwo. O zamordowanie jednego z rybaków, podejrzewany jest mężczyzna pochodzenia japońskiego. Jego żona jest miłością życia Ishmaela. To uczucie nie przetrwało - zostało zniszczone nietolerancją społeczeństwa i uprzedzeniami rasowymi.

Jasnym punktem filmu Hicksa są zdjęcia i liryzm narracji. Jednak to za mało, by widz nie wiercił sie na krześle, czekając na koniec... (pt)