Channing Tatum i Mark Ruffalo trenują pod okiem mordercy
Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia z planu dramatu "Foxcatcher" Bennetta Millera.
Obraz przedstawi prawdziwą historię Johna du Ponta, milionera i schizofrenika, który na terenie swojej ogromnej posiadłości zbudował ośrodek treningowy dla zapaśników. To właśnie tam du Pont zastrzelił złotego medalistę olimpijskiego Davida Schultza, który prywatnie był jego serdecznym przyjacielem. Po dokonaniu zabójstwa du Pont ukrył się w swojej posiadłości i przez dwa dni negocjował z policją. Dopiero gdy władze odcięły mu prąd i ogrzewanie, mężczyzna oddał się w ręce funkcjonariuszy.
W postać Johna du Ponta wciela się Steve Carell, któremu doczepiono sztuczny nos, aby upodobnić go do mordercy. Davida Schultza gra Mark Ruffalo (którego także trudno rozpoznać z powodu gęstej brody). Channing Tatum występuje w roli Marka Schultza, brata Davida, który desperacko pragnie wyjść z cienia słynnego krewnego. Także jemu John du Pont zaproponował trening w swojej posiadłości.
Na zdjęciach z planu możemy podziwiać wszystkich trzech bohaterów - Channinga Tatuma, Marka Ruffalo i Steve'a Carella. Fotografie dostępne są pod tym adresem.
20 grudnia dramat zagości w kinach za oceanem.