''Charlie i fabryka czekolady'': Willy Wonka niczym George Bush na haju
Podczas pracy na planie filmu "Charlie i fabryka czekolady" Johnny Depp inspirował się postacią George'a W. Busha.
Aktor zdradził, że wcielając się w Willy'ego Wonkę wyobrażał sobie byłego prezydenta USA pod wpływem narkotyków.
- Na daną postać składa się wiele elementów - tłumaczy Depp. - Willy Wonka, na przykład, był w mojej głowie George'em W. Bushem na haju, ale takim prawdziwym haju. Z kolei gdy wcielałem się w Edwarda Nożycorękiego, wyobrażałem sobie niemowlę, które patrzy na świat po raz pierwszy, a także mojego psa, stuprocentowo niewinnego, kochającego mnie bezwarunkowo. Tak powstają moi bohaterowie. Lubię elementy absurdu i przemycam je, kiedy tylko się da, często ku przerażeniu reżysera.
Od 18 maja polscy widzowie będą mogli podziwiać Johnny'ego Deppa w filmie "Mroczne cienie" Tima Burtona.