4z9
Najlepszy przyjaciel zginął na jej oczach
Nie tylko dom rodzinny nie rozpieszczał Clary. Wrodzoną nieśmiałość dziewczynki pogłębiały szkolne koleżanki, szydzące z jej uczesania i obdartego ubrania. Jakby tego było mało, najlepszy przyjaciel Clary spłonął żywcem w jej obecności. Nic więc dziwnego, że kiedy weszła w dorosłe życie, jej zachowania odbierane były jako bardzo nieszablonowe.
Wchodząc w dorosłość nie miała żadnych przyjaciół i czuła się nieszczęśliwa. Jak powiedziała po latach, dopiero na srebrnym ekranie znalazła pocieszenie.
"Pierwszy raz w życiu poczułam, że na świecie jest piękno. Zobaczyłam odległe krainy, miłość, szlachetność i splendor" - wyznała. Jednak na co dzień jej zachowanie stanowczo odbiegało od filmowego wizerunku.