Co łączy Jacka Nicholsona i Nicole Kidman?

Jack Nicholson (zdj. AFP) nie jest kolejną miłosną zdobyczą pięknej Nicole. Gwiazdy łączy to, że oboje złożyli skargi na pracowników jednego z nowojorskich hoteli, po których dyrekcja zwolniła pięcioro osób.

Nicholson złożył zażalenie, ponieważ z jego pokoju w pięciogwiazdkowym hotelu zginęły w ubiegłym miesiącu różne przedmioty, m.in. odtwarzacz CD i magnetofon. Wkrótce potem pracę straciło dwóch strażników, pokojówka i kierownik ochrony.

Z kolei strona pagesix.com podała, że Kidman narzekała na ochroniarza, którzy szedł za nią nawet do siłowni. „Nicole poskarżyła się i facet wyleciał z pracy. Nie chciała, żeby za nią wszędzie chodził, bo był denerwujący.”

Nicholsona powód do narzekań wydaje się bardziej uzasadniony...

Zarządzający hotelem Peter Finch twierdzi, że zwolnienia nie miały nic wspólnego ze skargami sławnych gości i zapewnia, że były to zupełnie „niezależne sprawy”, a pracownicy zostali zwolnieni „z powodów operacyjnych.”