Colinowi przeszkadza imię
Colin Firth, brytyjski przystojniak, uważa swoje imię za ciężar, bo jest według niego nudne.
Aktor znany z Dziennika Bridget Jones (na zdj. UIP), a także z dobrze pamiętanej przez żeńską część widowni roli seksownego pana Darcy w "Dumie i uprzedzeniu", uważa swoje imię za zbyt komiczne.
Czterdzeistojednoletni aktor narzeka: Cóż, nie brzmi za dobrze, prawda? Takie imię można nadać złotej rybce dla zgrywu. Właściwie to widziałem niedawno odcinek "Czarnej Żmiji", gdzie jakiś jamnik wabił się Colin. Wyglądało na to, że samo jego imię miało rozśmieszać do nieprzytomności.