Crowe dyskryminowany za palenie
Papieros zapalony przez Russella Crowe'a na antenie australijskiej telewizji wywołał prawdziwa wojnę prawną.
19.07.2002 02:00
W środę (17 lipca 02) sieć Nine Network odwołała się w sądzie federalnym w Sydney od decyzji cenzora australijskiego, który orzekł, że doszło do złamania zakazu reklamy papierosów.
Australijski Komitet Telewizyjny stwierdził, że podczas emisji wywiadu w Crowem w programie 60 minutes w październiku 2000 roku doszło do złamania ustawy o zakazie reklamy wyrobów tytoniowych. Podczas wywiadu Crowe zapalił papierosa demonstrując markę trzymanej paczki - Marlboro.
Kiedy widzowie zaczęli krytykować nałóg aktora, który za rolę człowieka demaskującego przemysł tytoniowy w filmie Informator otrzymał nominację do Oscara, fragmenty wywiadu wyemitowano po raz drugi.
Komitet orzekł, że chociaż pierwsza emisja programu była uzasadniona ze względów artystycznych, to w powtórzonym materiale reklama papierosów znalazła się wskutek niedopatrzenia producentów programu.
Chociaż sieć Nine Network nie zostanie mimo wszystko ukarana grzywną, reprezentujący ją adwokat powiedział w sądzie federalnym, że orzeczenie komisji było "bezpodstawne i irracjonalne" i poprosił sędziego, aby nakazał członkom komisji ponowne sformułowanie decyzji.
Griffiths powiedział, że podczas wywiadu nałóg aktora określono, jako słabość do diabelskiego ziela, więc należałoby uznać, że sieć NN raczej zniechęcała, niż zachęcała do palenia.