Człowiek ringu w kinie i w księgarni
Na rynku księgarskim ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego powieść Marca Cerasini - Człowiek ringu.
Książkę zainspirował film pod tym samym tytułem, w reżyserii Rona Howarda i w gwiazdorskiej obsadzie, z Russellem Crowe i Renee Zellweger na czele. Autorami scenariusza, który stoi u podstawy powieści, są Cliff Hollingsworth i Akiva Goldman.
Zarówno książka, jak i film, opowiadają opartą na faktach historię życia legendarnego amerykańskiego boksera Jamesa J. Braddocka.
Powieść "Człowiek ringu" wyrosła z wieloletniej fascynacji reżysera Rona Howarda postacią Jima Braddocka.
- Historia Braddocka zawsze bardzo mocno przemawiała do mojej wyobraźni. To pochwała woli zwycięstwa, instynktu przetrwania i siły miłości. To bardzo amerykańska historia i bardzo amerykański bohater - przeciwności go nie załamują, ale hartują. Zrobi wszystko, by jego dzieci miały co jeść. To rodzaj filmowego doświadczenia, które zawsze mnie intrygowało jako reżysera. Postanowiłem więc wybrać się w tę podróż - mówił reżyser.
Jeden ze scenarzystów - Cliff Hollingsworth - twierdzi, że Braddock był jednym z tych sportowych bohaterów, którzy budzili jego największą sympatię i zainteresowanie. O scenariuszu zaczął myśleć już w 1994 roku. Poznał siostrzeńca Braddocka, a ten z kolei przedstawił go jego synom: Jaye'owi i Howardowi. Ci zgodzili się współpracować przy scenariuszu i dostarczyli wielu informacji na temat rodzinnego życia ich ojca. Zgodnie uznali, że tego zapomnianego bohatera należy przywrócić zbiorowej świadomości. Dlatego i książka, i film, są tak wierne prawdziwej historii.
Opowieść o Jimie Braddocku poruszyła aktorów na tyle, że czekali na realizację tego projektu przez kilka lat. Russell Crowe tak uzasadnia swoją fascynację: Dla mnie "Człowiek ringu" to przede wszystkim opowieść o rodzinie, która stara się przetrwać czasy Wielkiego Kryzysu. Braddock troszczył się o nią i pozostał jej wierny. Patrzył, jak dorastają jego dzieci i wnuki.
To właśnie, a nie ulotny sukces, było jego najważniejszym dziedzictwem. Natomiast Renee Zellweger, odtwórczyni roli Mae, żony Braddocka, po zapoznaniu się z ponad dwustoma listami miłosnymi Braddocka do żony, wspomina: To rzadka okazja, by mieć tak wyjątkowy materiał do dyspozycji. Te listy utwierdziły mnie w przekonaniu, że ich więź była silna i czysta. "Człowiek ringu" to według mnie piękna historia miłosna.
Ta książka jest, zdaniem Russella Crowe'a, trochę jak tropikalna wyspa. Są tu wielkie skarby, ale i nagłe zmiany pogody w ciągu jednego dnia. Wielki Kryzys, porażki, zwycięstwa, miłość, obawa o jutro i ogromna wiara w drugiego człowieka. "Człowiek ringu" to opowiedziana w iście epickim stylu historia wielkiej miłości, która zniesie każdy cios.
Na ekranach kin film będzie wyświetlany już od najbliższego piątku, 9 września pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.