Trwa ładowanie...
26-07-2006 12:10

Czy 'Clerks II' był wart zachodu? Do cholery, tak!

Czy 'Clerks II' był wart zachodu? Do cholery, tak!
d2jxmn4
d2jxmn4

Kevin Smith jest zachwycony stonowanymi recenzjami, jakie otrzymał jego najnowszy film "Clerks II", bowiem dzięki nim przypomina sobie sposób w jaki traktowały go byłe dziewczyny.

Twórca, choć jest obecnie szczęśliwym mężem Jennifer Schwalbach, podkreśla, że nigdy nie był specjalnie wielbiony przez kobiety, z którymi się spotykał. Oddźwięk wśród krytyków jaki wywołała kontynuacja jego przełomowego obrazu "Clerks - Sprzedawcy", doskonale odzwierciedla jego umiejętności w roli kochanka.

- "Przyzwoity", "niezły", "znośny" to może nie są słowa pełne entuzjazmu - zauważył Smith. - To słowa, jakimi określały mnie kobiety, które były na tyle miłe, aby pójść ze mną do łóżka. Czy "Clerks II" był wart zachodu? Do cholery, tak!

Obraz "Clerks II" w miniony weekend zadebiutował w amerykańskim box office i trafił na szóstą pozycję. Film, którego budżet wyniósł 5 milionów, zarobił już przeszło 9 milionów dolarów.

d2jxmn4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2jxmn4