Denis Villeneuve zorganizował przedpremierowy pokaz "Diuny 2" dla jednego widza. Wstrząsająca historia
"Diuna: część druga" weszła do kin 28 lutego. Ale już miesiąc wcześniej film mógł obejrzeć pewien Kanadyjczyk, któremu lekarze dawali kilkanaście dni życia. Prawdopodobieństwo, że doczeka oficjalnej premiery, było znikome. Zaczął się wyścig z czasem. Denis Villeneuve wpadł na zaskakujący pomysł.
"Diuna 2" podbija świat, podczas weekendu otwarcia zarobiła 180 mln dol. Recenzenci pieją z zachwytu, tylko niektórzy widzowie kręcą nieco nosem. Ich narzekania w sieci dotyczą głównie przeciążenia filmu liczbą bohaterów oraz szczegółami, opisującymi bogaty wszechświat stworzony przez Franka Herberta, twórcę literackiego oryginału. Nie wszyscy poczuli też romantyczną chemię między dwojgiem głównych postaci granych przez Zendaya'ę i Timotheego Chalameta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnia wola
Jednym z zagorzałych fanów sagi książkowo-filmowej był pewien, nieujawniony z nazwiska, mieszkaniec kanadyjskiego Quebecu, który od dłuższego czasu przebywał na oddziale paliatywnym. Jak podaje "Washington Post", w styczniu mężczyzna usłyszał, że jego dni są policzone i najpewniej nie doczeka premiery "Diuny 2". Ludzie dobrej woli zaczęli zastanawiać się, jak można spełnić ostatnie życzenie umierającego. Josee Gagnon z organizacji charytatywnej "L'avant" postanowiła napisać w tej sprawie do reżysera Denisa Villeneuve'a.
"Nie miał siły obejrzeć całości"
Zegar tykał, pojawialy się różne pomysły, ale żaden z nich nie był realny w tej skrajnej sytuacji. W końcu Villeneuve wysłał do chorego swojego asystenta z laptopem, w którym znajdowała się kopia "Diuny 2". Po podpisaniu stosownych oświadczeń o zachowaniu poufności zaczął się kameralny seans.
- Nie miał siły obejrzeć całości, ale z tego, co wiem, film bardzo mu się podobał - powiedziała Josee Gagnon.
Mężczyzna zmarł kilka dni później.
W 51. odcinku podcastu "Clickbait" typujemy, kto zgarnie Oscara, a kto będzie musiał obejść się smakiem. Kto naszym zdaniem zgarnie najwięcej statuetek? Przekonaj się, słuchając nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: