Trwa ładowanie...
12-05-2006 12:47

Dewastatorom dziko rosnących azalii mówimy NIE

Dewastatorom dziko rosnących azalii mówimy NIE
d3eb2iv
d3eb2iv

Jeden z najsłynniejszych chińskich reżyserów filmowych, Chen Kaige, został oskarżony przez wysokiego urzędnika państwowego o to, że podczas kręcenia jego najnowszego filmu dewastacji uległo środowisko naturalne.

Krytyczne komentarze pod adresem filmowca i jego ekipy opublikowały w tym tygodniu m.in. agencja Xinhua, anglojęzyczny dziennik "China Daily", Chińskie Radio Międzynarodowe i wiele innych mediów.

Do wandalizmu miało dojść w południowej prowincji Yunnan na jeziorem Bigu, którego okolice są określane jako "raj".

Kręcąc tam obraz "Przysięga" (chiń. "Wuji") ekipa Chena Kaige naśmieciła, zniszczyła dziko rosnące azalie, a także pozostawiła resztki dekoracji, w tym barak i pomost, które psują krajobraz jeziora - powiedział na konferencji prasowej na początku tego tygodnia wiceminister budownictwa Qiu Baoxing (ćiou bao-śing).

d3eb2iv

W cytowanym przez chińską prasę oświadczeniu, producent filmu i żona reżysera Chen Hong, podała, że ekipa zapłaciła "wystarczająco dużo pieniędzy" lokalnym władzom, za uprzątnięcie okolic jeziora po zdjęciach. Sprzątanie miało zostać ukończone w ubiegłym tygodniu.

Chen Kaige to reżyser takich filmów jak m.in. "Żółta ziemia" i "Żegnaj, moja konkubino", za które zdobywał nagrody na najważniejszych festiwalach filmowych na świecie. "Przysięga" - jego najnowszy film, który kosztował aż 35 mln USD - był w tym roku nominowany do nagrody Złotego Globu dla najlepszego filmu zagranicznego.

Stan, w jakim znajduje się obecnie chińskie środowisko naturalne wielu określa mianem katastrofy. 16 z 20 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie znajduje się w Państwie Środka.

d3eb2iv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eb2iv