"Do utraty tchu": Jake Gyllenhaal już tak nie wygląda
Dyspensa to jego drugie imię
Dlatego nikogo zbytnio nie zdziwiło, kiedy na potrzeby filmu „Do utraty tchu" zmienił się w boksera z krwi i kości. Gyllenhaal znacznie przybrał na masie i niewiarygodnie wyrzeźbił ciało. Do tego stopnia, że w sieci zaczął być nazywany bestią. Ale to już przeszłość.
36-letni gwiazdor został na początku stycznia sfotografowany na jednej z karaibskich plaż. Na zdjęciach paparazzi widać, że Gyllenhaal zrobił sobie dyspensę od ćwiczeń i diety.