Dobre wieści dla fanów "World War Z". David Fincher o sequelu

Film "World War Z" był niewątpliwym hitem, więc sequel wydaje się oczywistym posunięciem. Minęły jednak 4 lata, a drugiej części nadal nie ma. David Fincher, który przejął projekt wciąż dopracowuje scenariusz, licząc, że stworzy dobry film.

Dobre wieści dla fanów "World War Z". David Fincher o sequelu
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Nowak

20.10.2017 13:43

W roli głównej w filmie "World War Z 2" mamy znów zobaczyć Brada Pitta. Aktor wcieli się w postać byłego śledczego ONZ, Gerry'ego Lane'a. Scenariusz na podstawie tekstu Stevena Knighta pisze Dennis Kelly. Za kamerą miał pierwotnie stanąć Juan Antonio Bayona, ale wycofał się i jego miejsce zajął David Fincher.

W ostatnim wywiadzie, reżyser przyznał, że wciąż trwają prace nad scenariuszem. - Od roku pracujemy z Dennisem Kellym nad "World War Z" - powiedział Fincher. - Chcemy stworzyć scenariusz, który będzie powodem, dla którego będziemy chcieli nakręcić film. Nie chcemy, by scenariusz był jedynie wymówką do zrobienia filmu.

Oznacza to, że Fincher będzie pracował nad scenariuszem tak długo, aż uzna, że jest naprawdę dobry. Niestety, nie wiadomo, jak długo to potrwa.

W oryginale "World War Z" z 2013 roku za sprawą nieznanego wirusa, świat ogarnia epidemia zombie. Przemiana następuje w kilka sekund i aby powstrzymać zarazę, trzeba szybko znaleźć źródło i wymyślić szczepionkę. Zaangażowany zostaje do tego naukowiec z Harvardu oraz specjalista od sytuacji kryzysowych z ramienia ONZ (Brad Pitt).

David Fincher i Brad Pitt pracowali razem przy filmach "Siedem" (1995), "Podziemny krąg" (1999) oraz "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" (2008).

Źródło artykułu:Megafon.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)