Don się ustatkował
Prywatne życie 52-letniego Dona Johnsona nigdy nie należało do wzorowych. Rozwody, romanse, alkoholizm, narkotyki. Parę lat temu jego kariera chyliła się ku upadkowi, i wtedy to jak z nieba spadła główna rola w serialu "Nash Bridges". Dzięki niej aktor znowu jest znany, znowu dobrze zarabia, a jego życie rodzinne z małżonką Kelly układa się jak najlepiej. Niedawno Don stał się szczęśliwym tatusiem swego pierwszego dziecka - córeczki Atherton Grace. Wygląda więc na to, że największe problemy aktor ma już za sobą. I dobrze, bo po pięćdziesiątce to już najwyższa pora, aby trochę się ustatkować.