"Dwie wieże" - co o nich sądzicie?
Dopiero od piątku 31 stycznia Władca pierścieni: Dwie wieże, jeden z nabardziej oczekiwanych tytułów tego roku, pojawił się oficjalnie w repertuarach polskich kin. Ale wielu miłośników powieści J.R.R. Tolkiena obejrzało jeszcze przed oficjalną datą wejścia do kin, na specjalnych pokazach przedpremierowych.
Niemało internautów obejrzało też film na monitorze własnego komputera, dzięki ściągniętej z sieci pirackiej kopii w formacie np. XViD. Taki domowy seans nie da porównac się z kinowym, ale dla tych najbardziej niecierpliwych widzów jest "lekarstwem" na późniejsze w Polsce, niż w wielu innych krajach, wejście filmu do kin.
W związku z tym w sieci dostepnych jest już bardzo dużo komentarzy i opinii na temat najnowszego filmu Petera Jacksona. Z olbrzymim zainteresowaniem zapoznaliśmy się z Waszymi komentarzami dotyczącego tego niezwykle wyczekiwanego filmu.
Dominują opinie pozytywne, zwłaszcza dotyczące pięknych zdjęć, plenerów a także niesamowitych efektów specjalnych, scenografii i kostiumów.
Zachwyt wielu widzów wzbudza generowana komputerowo postać Golluma, sceny batalistyczne, postacie orków oraz zbroje i militaria obu walczących stron.
Nie brakuje jednakże i głosów negatywnych - najwięcej z nich dotyczy ingerencji twórców w treść książki Tolkiena. Chodzi tu o przestawianie, modyfikowanie oraz usuwanie niektórych wątków. Reżyser musiał z niektórych epizodów i postaci zrezygnowac całkowicie, inne ukazał w odmienny sposób niż Tolkien i to wywołało prawdziwą burzę wśród fanów powieści.
Największą złość wywołały zmiany w przebiegu oblężenia Helmowego Jaru, jednej z największych bitew opisanych we "Władcy Pierścieni", inne niż w powieści ukazanie postaci Faramira, zmiany w epizodach mówiących o wędrówce Froda i Sama do Mordoru czy wątek miłosny między Arweną a Aragornem.
Poniżej przytaczamy kilka z najciekawszych opinii o tym filmie, jakie pojawiły się w naszym serwisie.
Martek mówi: Film jest ekstra. Oczywiście jak zwykle denerwujące są rozbieżności z tolkienowskim oryginałem, ale da się przeżyć. Walory znacznie podnoszą elementy humorystyczne. Co mnie trohe zdrażniło to Wargowie na Stepach Rohanu, elfowie w Helmowym Jarze i Frodo w Minas Tirith. no i nie da się ukryć, że lepiej byłoby, gdyby film kończył się "śmiercią" Froda. Mimo wszystko o niebo lepszy od części pierwszej.
Glum dodaje: Tak,tak mój ssskarbie, dobry film,tak,dobry...glum...ale coś mi się wydaje,że Peter nie czytał książki!Gdybym wcześniej jej nie przeczytała,to film oglądałoby mi się lepiej.Legolas wynalazł snowboard,Frodo dotarł do Osgiliath,Elfy znalazły się w Helmowym Jarze,Drzewiec podjął nieco "odmienną" decyzję,a z Faramirem tez coś się porobiło.. ..dużo tego było,dużo.Podobał mi się styl wsiadania na konia,zaprezentowany przez Legolasa.Wiem,niby szczegóły,ale denerwujące to było-choć i tak lepiej bym filmu nie nakręciła:) Bitwa o Jar była rewelacyjnie wykonana,przemarsz wrogich wojsk ,entowie,Wargowie(tez nie wiadom o po co się tam wzięli),Nazgule i cała, cała reszta!!!Strasznie podobała mi się wewnętrzna walka Golluma ze Smeagolem.
I konkluduje że mimo tych rozbieżności film jest zdecydowanie wart obejrzenia.
Z kolei Cathach utrzymuje: Film jako obraz na podstawie ksiazki niesamowity, ale kilka rzeczy drazni i psuje calos.Fatalnie zrobione nalozenia w czasie jazdy Pipina na Encie, fatalne nalozenie w czasie starcia mieszkancow Rohanu z Wargami no i bez sensowne elementy ktore mialy byc romantyczne. A Smegul byl niesamowicie zrobiony i cudownie oddano jego charakter i tragedie.
Sławek ze Stargardu natomiast poddaje film krytyce: Szczerze mówiąc film jest naprawdę żenujący. Scena ataku na twierdze pozostawia wiele do życzenia (przede wszystkim brak w tej scenie jakiejkolwiek krwi).Orki Uruk-Hai zostały w nim przedstawione jako bezmózgie dzieci do bicia które nie potrafią się nawet obronić. Jeżeli chodzi o efekty specjalne to niestety są na duż o gorszym poziomie niż w Gwiezdnych Wojnach. Jedynie scena ataku Entów na wieże Sarumana zasługuje na uznanie no i może postać Golluma.
Taranee równiez jest rozczarowana:_ Moim zdaniem I czesc wladcy pierscieni byla lepsza.. w drugiej czesci jest , przynajmniej dla mnie "za malo magii", w ksiazce magia wystepuje na kazdym kroku (moze mniej na łąkach Rohanu) jednak to nie jest to czego sie spodziewalam..._
Również ziomal dołącza do tych, którzy filmu nie chwalą: _ wlasnie ogladalem film i sie niestety troche zawiodlem, sceny batalistyczne sa super, efekty tez (walka entow jest super!), ale film jest przesadnie chaotyczny, co chwile przeskakujem z zabardzo skrajnych watkow przez co traci sie cale napiecie bo "ta scena i tak sie skonczy zaraz bo sie robi ciekawie", ogolnie wyglada to jakby byly 3 filmy zmiksowane i na ślepo posklejane._
Dominują jednakże opinie pochlebne i bardzo pochlebne, jednoznacznie zachęcające do obejrzenia filmu i to w kinie, na dużym ekranie, a nie na ekranie monitora.
Zuza: teraz nie pozostaje mi nic innego niż powiedzieć, że film sam w sobie jest po prostu świetny! Gorąco polecam.
Lilith:_ Właśnie wróciłam z kina i jeszcze nie mogę ochłonąć. Niesamowity! Bitwa o Helmowy Jar jest nie do opowiedzenia. To trzeba zobaczyć!!_ Panoramix- broni filmu i wprowadzonych doń zmian przez realizatorów:_ denerwuj mnie wypowiedzi ludzi, ktorzy nie czytali ksiazki (w stylu; film jest za dlugi, inaczej sobie to wyobrazalem itp.)kwestia osobista. Mojm natomiast zdaniem film jest jednym z ciekawszych filmow ostatnich lat (no moze poza Matrixem)._
Podobnie jak Akasha: Film jest wręcz "baśniowy", magiczny. Więcej akcji niż w 1-szej części-to napewno , ale to mi nie przeszkadzało mimo,że nie lubię "mordobicia". Dłużyzny można odczuć, ale tylko jak nie "wczujesz" się w film. A widoki zapierają dech - cudowne !!! Trzeba tylko pamiętać, że to nie ma być wierne odtworzenie treści książki, dlatego reżyser ma prawo na swoją interpretacje w większym lub mniejszym stopniu. W końcu to jego FILM!:)Więc nie czepiajcie sie reżysera czy scenarzysty, bo dzięki nim (no i całej masie innych ludzi i nie tylko zaangażowanych w ten film) spędziło mi się bardzo sympatycznie 3 godziny.
i U-D-S: Pragne powiedzieć tym którzy narzekają na ekranizację - że adaptacja książki nie polega na dosłownym, słowo w słowo przeniesieniu książki na ekran, to sie mija z celem! po co oglądać to co już dobrze znasz i wiesz czego w którym momencie się spodziewac? lepiej widza zaskakiwać i z takiego moim zdaniem sluszengo zalozenia wyszli twórcy! a sceny batalistyczne w Dwoch wieżach - znakomite! polecam dobry dzwięk i duży ekran kinowy!
Jeśli chcecie wyrobić sobie własne zdanie na temat tej największej jak do tej pory produkcji w dziejach kinematografii nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko pędzić do kina i ustawic się w długiej kolejce po bilet. Ten film jest tego naprawdę wart.
Inne recenzje i wypowiedzi internautów znajdziecie tutaj a także pod wiadomościami dotyczącymi tego filmu.
(Wykorzystaliśmy wypowiedzi komentarze i recenzje, bądź ich fragmenty, zamieszczone przez internautów na stronach serwisu filmowego WP, zachowaliśmy oryginalną pisownię).