Dziwne zakupy Clinta
Clint Eastwood robiący zakupy w Nowym Jorku był z pewnością zjawiskiem niecodziennym, bowiem powszechnie wiadomo, że hollywoodzki gwiazdor mieszka w Kalifornii i nie musi przemierzać całej Ameryki wszerz - znad brzegów Pacyfiku nad brzegi Atlantyku - aby wyjść ze sklepu z... ekspresem do kawy pod pachą. Z takim jednak nabytkiem Clint został sfotografowany przez bystrego paparazzo, który jak zwykle w odpowiednim miejscu i czasie pojawił się nie wiadomo skąd.
Na zdjęciu znalazła się również żona Eastwooda, Dina Ruiz, ubrana we właśnie zakupiony modny płaszcz w techno-metalowej barwie. Moda modą, ale w Nowym Jorku było akurat dosyć chłodno, więc wszyscy ten nabytek przybyłej z Los Angeles Diny potrafili sobie racjonalnie wytłumaczyć. Czego o ekspresie do kawy z pewnością powiedzieć się nie da.