"Edi" bardzo dobrze się sprzedaje
Jak podaje łódzki Express Ilustrowany już do pięciu krajów (Holandii, Finlandii, Węgier, Czech, Słowacji)
sprzedany został film Piotra Trzaskalskiego Edi. Teraz trwają rozmowy z dystrybutorem japońskim, który chce wprowadzić ten tytuł na ekrany kinowe.
Historia złomiarzy, która staje się przypowieścią na temat dobra, wzbudziła ogromne zainteresowanie w Niemczech. Dwie stacje telewizyjne umówiły się na półgodzinne reportaże z twórcami.
A w czwartek 6 lutego 2003 reżyser, producent Piotr Dzięcioł i współscenarzysta Wojciech Lepianka jadą na festiwal do Berlina. Edi będzie pokazywany wśród najciekawszych propozycji młodego kina.
Będzie miał aż cztery pokazy dla publiczności. Festiwal wiąże się także z prezentacją dla międzynarodowego gremium dystrybutorów. Do końca stycznia 2003 w Polsce "Ediego" obejrzało ponad 321.000 widzów.