Stallone wraz z żoną Jennifer na premierze
Czyżby „niezniszczalny” Sylvester Stallone nie był jednak wcale taki niezniszczalny? 67-letni aktor zjawił się na nowojorskiej premierze swojego najnowszego filmu „Escape Plan” i chyba nie był w najlepszej formie. Wygląda na to, że jego twarz zaczęła żyć własnym życiem... Cóż, przynajmniej mamy pewność, że król kina akcji twardo unika chirurgicznego skalpela.
Najwyraźniej niektórzy nie muszą przechodzić liftingu, by cieszyć się wzięciem – w końcu żony pozazdrościć może Stallone'owi niejeden kolega. Śliczna Jennifer, pracująca niegdyś jako modelka, ma już wprawdzie 45 lat, ale wciąż zachwyca perfekcyjną figurą i śliczną buzią. Całe szczęście ich trzy córki urodę odziedziczyły po mamie...
Wchodzący właśnie do szerokiej dystrybucji „Escape Plan” (polska premiera zaplanowana jest na grudzień) Mikaela Håfströma to prawdziwa gratka dla miłośników kina akcji – na wielkim ekranie pojawi się bowiem duet Stallone-Schwarzenegger; w filmie bohaterowie zjednoczą siły, próbując wspólnie uciec z supernowoczesnego więzienia (na końcu galerii prezentujemy zwiastun filmu).