Film o Hitlerze będzie walczył o Oscara
Film o Hitlerze pt. Der Untergang ("Upadek") będzie reprezentował Niemcy w walce o Oscara dla najlepszego filmu obcojęzycznego - poinformowało stowarzyszenie German Films w Monachium.
Decyzję podjęło niezależne jury złożone z przedstawicieli branży filmowej. W uzasadnieniu jury podkreśliło, że producentowi Berndowi Eichingerowi i reżyserowi Oliverowi Hirschbieglowi udało się "dobitnie i bez mistyfikacji" przełożyć na język filmu wydarzenia ostatnich dni przed upadkiem Hitlera i III Rzeszy.
Film o Hitlerze cieszy się w Niemczech ogromnym powodzeniem. Od wejścia na ekrany 16 września obejrzało go 750 tysięcy widzów. Film kosztował prawie 14 mln euro i jest jedną z najdroższych niemieckich produkcji ostatnich lat. W rolę wodza III Rzeszy wcielił się znany szwajcarski aktor Bruno Gantz.
Autorzy filmu oparli akcję na wspomnieniach ostatniej sekretarki Hitlera, Traudl Junge, oraz książce znanego niemieckiego historyka Joachima Festa. Junge należała do wąskiego grona osób, które przebywały z Hitlerem w bunkrze pod kancelarią Rzeszy w Berlinie aż do jego samobójczej śmierci 30 kwietnia 1945 roku. Film pokazuje dziesięć ostatnich dni życia Hitlera i jego najbliższego otoczenia, m.in. Ewy Braun i szefa hitlerowskiej propagandy Josepha Goebbelsa.