Film z Brosnanem ma kłopoty
Nowy film z udziałem Pierce'a Brosnana "A Sound Of Thunder" stanie się prawdopodobnie pierwsza ofiarą hollywoodzkiego strajku. Zdjęcie miały się rozpocząć 16 kwietnia w Kanadzie, ale zostały przełożone na inny termin.
Prośba o przerobienie scenariusza oznacza, że realizacja miałaby się rozpoczšć poza wyznaczonym przez The Screen Actors Guild (SAG) terminem rozpoczęcie strajku (1.07.01).
Producent Nicholas Clermont jest jednak pewien, że "A Sound Of Thunder" zostanie zrealizowany.
Clermont mówi: _ - To jedna z przeszkód jakie spotykają nas w życiu. Po prostu trzeba sobie z nimi radzić. Jestem pewien, że nakręcimy ten film, niestety już nie tak jak byśmy chcieli._
Zmiana terminów stawia pod znakiem zapytania udział Brosnana, który po zakończeniu strajku ma rozpoczšć pracę nad kolejną częścią przygód Jamesa Bonda.
Przypadek "A Sound Of Thunder" pokazuje wyraźnie, że grożący strajk SAG i The Writer's Guild Of America ( Gildii Amerykańskich Scenarzystów) będzie miał znaczący wpływ na liczbę filmów jakie na początku roku wejdą na ekrany.