Gra samą siebie
55-letnia Bette Midler ("Róża", "Hokus pokus", "Zmowa pierwszych żon") to kolejna hollywoodzka aktorka, która ma dosyć przemysłu filmowego i woli kontynuować karierę w telewizji. Oczywiście nie obyło się bez długich wahań, ale propozycja okazała się zbyt kusząca. I nie chodzi tylko o pieniądze, choć i te małe nie są. Ale trudno dziwić się aktorce, że decyduje się na główną rolę w serialu, który będzie nosił tytuł "Bette", a znakomicie napisany scenariusz komediowy opowiada o perypetiach aktorki obdarzonej cechami kubek w kubek takimi, jakie prawdziwa Bette posiada.