Prawdziwych przyjaciół…
Osobą, która okazała Błęckiej-Kolskiej wsparcie, była jej dobra przyjaciółka Lucyna Schumacher.
- Poznałyśmy się w 2009 roku, kiedy zajmowałam się na terenie Dolnego Śląska promocją filmu „Afonia i pszczoły”. Grażyna grała Afonię. Łączy nas głęboka bezinteresowna przyjaźń - tłumaczy na łamach magazynu „Dobry tydzień” Schumacher.
To właśnie ona pomogła założyć aktorce Fundację Fabryka Obrazu, której działania mają upamiętnić zmarłą córkę Kolskiej. Aktorka chce za jej pośrednictwem wspierać i promować młode talenty.