Prawie jak Nicolas Cage
Choć w odróżnieniu od swojej ekranowej partnerki Travolta nie narzeka na brak filmowych propozycji, to obrazy, w których występuje, nie należą do pierwszoligowych produkcji.
Złośliwi twierdzą nawet, że Travolta, wzorem Nicolasa Cage’a,* gra w czym popadnie.* I trudno się z tym nie zgodzić, bo choć aktor nie pojawia się w kilkunastu filmach rocznie, to nadal są to obrazy z niższej półki.
W tym roku Travolta zaangażował się w pięć projektów – m.in. thriller „Criminal Activities”, western „In a Valley of Violence” czy akcyjniak „Life on the Line” – które z pewnością* nie będą kasowymi przebojami i z trudem utrzymają się w kinowym repertuarze.*