Groźba więzienia dla DMX-a
DMX może zostać skazany na siedem lat więzienia, po tym jak w jego samochodzie znaleziono kokainę, a sam artysta podawał się za agenta FBI.
Raper i aktor wraz ze znajomym Jackiem Hudginsem zostali przed kilkoma dniami aresztowani na lotnisku im. Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku. Postawiono im zarzut posiadania narkotyków, prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających, próbę kradzieży auta, a dodatkowo DMX-owi zarzucono podawanie się za agenta FBI.
Jak donosi Reuters, obu mężczyznom grozi siedem lat więzienia jeśli zostaną uznani winnymi. Według relacji naocznych świadków, zanim artysta został aresztowany próbował na lotniskowym parkingu zabrać motocykl jednemu z pasażerów, podając się za agenta służb federalnych. Następnie DMX wraz z Hudginsem zniszczyli bramkę przy jednym z wyjazdów. Raper krzyczał przy tym na pracownika parkingu: "Wypuść nas. Jesteśmy z FBI".
Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza konfrontacja z wymiarem sprawiedliwości w życiorysie DMX-a. W 1999 roku artysta, po tym jak w jego domu w Teaneck w New Jersey znaleziono sprzęt do zażywania narkotyków, pistolet oraz 13 psów rasy pit bull, został ukarany grzywną i skazany na pracę na rzecz lokalnej społeczności.