Trwa ładowanie...
26-08-2000 02:00

Gruza na czacie w WP

Gruza na czacie w WP
d1qufoe
d1qufoe

Dzisiaj, 26 sierpnia naszym czatowym gościem był reżyser Jerzy Gruza. Na spotkanie przyszedł trochę niezadowolony. Powód? Kilka dni temu, w pociągu dwóch młodych ludzi wyrwało mu laptopa. - Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie to, że w tym komputerze była wersja mojej książki, nad którą pracowałem przeszło rok. Gdyby ktoś z Internautów wpadł na ślad mojej książki proszę o kontakt. Jednak w miarę upływu czasu Pan Gruza humor odzyskiwał i jak przystało na dyrektora Festiwalu Dobrego Humoru przywitał wszystkich Internautów: Witam Państwa na I Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku. Humor to jest dar od Boga. Z tym trzeba się urodzić, tego nie można się nauczyć, tego nie można wyćwiczyć. To jest pewien rodzaj łaski. Są ludzie obdarzeni humorem, albo tacy, którzy poczucia humoru nie posiadają. Zacytuję Adolfa Dymszę, znanego aktora komediowego, który obserwując kolegów, czasami mówił: komiczny, ale nie śmieszny. Chodzi o to, żeby komizm był komiczny i śmieszny - powiedział. Zdradził także, że jego największa
porażka to... niezrealizowanie 70 % projektów. Ostatnio mieliśmy okazję oglądać Jerzego Gruzę w "Tygrysach Europy" - serialu przez niego wyreżyserowanym. Wcielił się w postać przemądrzałego portiera. Jeden z uczestników czatu zapytał: Dlaczego zdecydował się Pan wystąpić w Tygrysach? Czy nie znalazł Pan kogoś innego do tej roli? A Gruza na to: nie, ponieważ jestem bardzo dobry w aktorstwie. Powiedziałbym, że w tej roli najlepszy. (mł)

d1qufoe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qufoe