Hall of Fame dla Hollywoodu
Odciski ich dłoni odciśnięte są na chodniku przez Chińskim Teatrem, ich nazwiska lśnią przy gwiazdach na Bulwarze Hollywood a podobne do nich jak dwie krople wody postacie stoją w Gabinecie Figur Woskowych.
Teraz najlepsi reżyserzy, aktorzy, scenaryści i kompozytorzy filmowi doczekają się jeszcze swojej Hall of Fame, jaką od dawna posiadają chociażby piłkarze, koszykarze gwiazdy rock'n'rolla czy nawet sławni inżynierowie.
Grupa biznesmenów związanych z kinem obwieściła zamiar wybudowania wartej ponad 25 mln dolarów hollywoodzkiej Hall of Fame, która miałaby stanąć na rogu Hollywood Boulevard i Vine Street.
Pomysłodawcy zarzekają się jednak, że nie będzie to tylko kolejne muzeum, ale wielomilionowe multimedialne doświadczenie, gwarantujące zindywidualizowaną interakcję z przemysłem filmowym i jego historią. W budynku ma się bowiem znaleźć wiele interaktywnych prezentacji, monumentalne telebimy i wystawy ukazujące kulisy powstawania różnego rodzaju filmów: horrorów, komedii, science fiction.
Co roku patronat nad filmową Hall of Fame będzie sprawowało 6 osób, nominowanych przez krytyków i dziennikarzy filmowych i wybieranych ostatecznie przez internautów. Na te 6 osób złożą się: aktor, aktorka, reżyser, scenarzysta, producent, kompozytor.
Pomysłodawcy chcą także przyznawać nagrodę, która będzie statuetka Max, przyznawana podczas dorocznej ceremonii, transmitowanej w telewizji.