Harrison Ford zawsze dziarski

Steven Spielberg jest przekonany, że zaawansowany wiek Harrisona Forda nie będzie przeszkodą w realizacji kolejnej części przygód Indiany Jonesa.

Wielokrotny laureat Oscara we współpracy z Georgem Lucasem zamierza nakręcić kolejny film z tego cyklu, pomimo że od premiery Poszukiwaczy Zaginionej Arki (1981) upłynęło już ponad 20 lat, a od Ostatniej Krucjaty (1989) ponad 10.

Gdy nowy film trafi na ekrany kin w 2004 roku, Ford - który w czasie realizacji pierwszego filmu miał 38 lat - będzie ich miał już 63, ale Spielberg nie widzi w tym powodu do zmartwień, ponieważ zna prosty sposób, który pozwoli mu ukryć podeszły wiek aktora.

Harrison nie będzie się oszczędzał ze względu na wiek. Nadal będzie biegał, skakał, wspinał po linie, walczył. To się nie zmieni. Za to z pewnością częściej będzie wykrzykiwał 'oooch' i 'aaach' i więcej będzie scen, w których maścią rozgrzewającą smarował będzie obolałe miejsca.