31-03-2005 15:50
Hilary Swank złamała prawo
Hilary Swank dostała grzywnę, gdy przyjechała do Nowej Zelandii.
Amerykańska aktorka naraziła się służbom celnym w Auckland z powodu ukrywania owoców. Swank miała bowiem ze sobą jabłko i pomarańczę, lecz nie przyznała się, że chce je wwieźć do kraju.
Nie pomogły przeprosiny, ani tłumaczenie aktorki, która nie wiedziała o tym, że na Wyspy nie wolno przywozić żywności. W efekcie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 200 dolarów nowozelandzkich.
Artystka starała się odwołać od wyroku. Jej odwołanie zostało odrzucone przez Sąd w Manukau; który dodatkowo obciążył ją kosztami procesowymi w wysokości – 30 NZ dolarów.
Hilary Swank zagra wkrótce w filmie "The Black Dahlia". Reżyseruje Brian De Palma.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.