Ideał kobiecości według Macieja Zakościelnego

Przedświąteczny i sylwestrowy czas sprzyja radości, ale i... refleksji. Zastanawiamy się nad tym, czy jesteśmy szczęśliwi, czy spełniły się nasze najskrytsze marzenia. No i – przede wszystkim – jeśli tak, to czy mamy z kim tę radość dzielić. Innymi słowy, czy nasz związek jest idealny?

O swój ideał męsko–damskiej relacji, zapytaliśmy intrygującego i przystojnego aktora, znanego m.in. z najnowszej komedii romantycznej: Dlaczego Nie!” – Macieja Zakościelnego:

„Jeśli miałbym spróbować znaleźć jakąś wskazówkę, to myślę, że należy unikać skrajności. Moim zdaniem ani "rozmowa z lustrem" w postaci drugiej osoby, ani też "słowna szermierka" - nie zdadzą egzaminu. Jeśli ludzie chcą być ze sobą, powinni także być siebie ciekawi, nienasyceni. Pierwsze dni, tygodnie, miesiące przekuć na całe życie. Nie pozwolić wkraść się rutynie.”

Czy jednak można tak delikatną sprawę jak miłość określić w pełni, zanalizować, rozłożyć na czynniki pierwsze? Maciej Zakościelny zaprzecza:

„To tak jak z zapachem. Nie powiem jaki jest mój ulubiony, bo wiem, że to zapach mojej kobiety. Nie da się go rozłożyć na czynniki pierwsze”. I jak go nie uwielbiać?

Macieja Zakościelnego i pozostałe Gwiazdy będziemy mogli oglądać w najbliższym czasie - od 19 stycznia - w nowym polskim filmie pt.: Dlaczego nie, który na ekrany kin wchodzi pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.

Polecamy blog video filmublog video filmu, gdzie zobaczysz unikalne sceny z planu filmowego tej nowej polskiej komedii romantycznej.