''Iluzja'': ''Dziwna'' praca z Morganem Freemanem i Michaelem Cainem [wideo]
Jesse Eisenberg powiedział, że "dziwnie" pracowało się z legendarnymi aktorami Morganem Freemanem i Michaelem Cainem na planie "Iluzji". Wszystko przez nastawienie jego bohatera do granych przez słynnych aktorów postaci… które, nie owijając w bawełnę, nie jest zbyt pozytywne.
Eisenberg wciela się w tym filmie w jednego z czwórki iluzjonistów z Las Vegas, których występy zaczyna niebezpiecznie przypominać rzeczywistość – obrabowują bank. Caine gra magnata ubezpieczeniowego, który finansuje grupę iluzjonistów, a Freeman wciela się w byłego iluzjonistę, który zajmuje się obecnie demaskowaniem sztuczek swoich byłych kolegów po fachu. Woody Harrelson, Isla Fisher oraz Dave Franco grają pozostałą trójkę iluzjonistów.
„Praca z Morganem Freemanem i Michaelem Cainem była nieco dziwna, ponieważ mój bohater traktuje ich mocno z góry… co nie za bardzo odpowiada mojemu nastawieniu do tych ludzi”, aktor powiedział serwisowi OTRC.com.
Eisenberg jest najbardziej znany z filmu „Social Network” z 2010 roku, w którym wcielił się w założyciela Facebooka, Marka Zuckerberga. Za swoją rolę był nominowany do Oscara. Czy za tę rolę również otrzyma nominację?
"Iluzja" wejdzie na ekrany kin już 28 czerwca!